Według danych Straży Pożarnej, każdego roku w Polsce dochodzi do od kilkuset do nawet kilku tysięcy przypadków zatrucia tlenkiem węgla – średnio ok. 100 z nich kończy się śmiercią poszkodowanego. Statystyki te są niepokojące nie tylko dlatego, że zagrożenie jest dość powszechne i może dotyczyć każdego, kto ma w domu kominek lub piec (węglowy, gazowy, olejowy itp.). Nie mniej niepokojące jest to, że do wypadków takich wciąż dochodzi, choć na rynku od dawna dostępne są niedrogie i łatwe w użyciu urządzenia, pozwalające skutecznie zabezpieczyć się przed zatruciem czadem. Mowa oczywiście o czujnikach tlenku węgla.